Psy są naszymi towarzyszami od tysięcy lat. Prawo nakłada na właścicieli obowiązki dotyczące opieki nad zwierzęciem. O czym należy wiedzieć, jeśli chcemy trzymać pupila na dworze? Pomijając już przepisy, jak po prostu dobrze się nim zajmować, jeśli nie chcemy trzymać zwierzęcia w mieszkaniu?
Łańcuch
Według prawa nie może być on za ciężki i zbyt krótki. Przepisy mówią o minimum trzech metrach długości. Zwierzę nie może jednak być na nim dłużej niż 12 godzin dziennie – trzeba mu zapewnić odpowiednią dawkę ruchu. Najczęstszym rozwiązaniem jest po prostu spuszczanie psa na noc. Należy jednak pamiętać, aby ogrodzenie nie było zbyt niskie oraz o zabezpieczeniu od podkopów. Jeśli pies ucieknie, będziemy za niego odpowiadać – nawet jeśli sami go nie wypuściliśmy.
W przypadku trzymania psa na podwórku nie możemy zapomnieć jeszcze o jednej bardzo ważnej rzeczy. W widocznym miejscu musimy zawiesić tabliczkę o przebywaniu zwierzęcia na posesji.
W widocznym miejscu musimy zawiesić tabliczkę o przebywaniu zwierzęcia na posesji.
Schronienie
Pies powinien mieć wybudowaną budę, która nie będzie przeciekać. Musi móc w niej swobodnie leżeć. Ważne jest także odpowiednie jej zaizolowanie, aby w zimniejszych porach psu było cieplej. Zwierzę nie może cały czas leżeć na betonie. Mimo dobrej budy warto w zimniejsze dni wpuścić psa do pomieszczeń, które są ogrzewane.
Co do temperatury – konieczne jest, aby zwierze miało dostęp do ciepłego posiłku i niezamarzniętej wody.
Podatek
Podatek od psa nie jest daniną, o której wysokości decyduje władza centralna. Każdy samorząd sam reguluje tę kwestię. Z tego powodu w części gmin nie znajdziemy tego typu opłat. Są także z niej zwolnieni m.in. rolnicy (do 2 psów), osoby niepełnosprawne (1 pies), osoby starsze (1 pies). Jeśli posiadamy, którąś z ras agresywnych musimy to zgłosić gminie.
Prawo państwowe z kolei nakazuje jednak inną bardzo ważną rzecz. Każdy pies po trzecim miesiącu życia musi być do roku szczepiony przeciw wściekliźnie. Nie ograniczajmy się jednak tylko do tego, co nakazuje prawo. Dla psów bardzo groźna jest choćby tzw. nosówka.